Polecany post

Trump, Trump, misia bella...

 ...misia, Kasia, konfacella... Taka była wyliczanka ze 60 lat temu... Oby więc wypadło na Trumpa. Jak nie wygra, to będzie ciężko, trzeba b...

środa, 26 grudnia 2012

Jedwabne dla dociekliwych, c.d.

Poniżej teksty zażaleń i wniosków o rewizję skazanych za mord w Jedwabnem braci Laudańskich, można to sobie poczytać. Wyłania się z tego trochę (?) inny od oficjalnego obraz, ale jakże to podobne do "procesów" tamtych lat. Bicie, tortury, wymuszanie zeznań, tępienie ludzi z patriotyczną kartą, a nawet więźniów obozów koncentracyjnych. Fałszywe zeznania lewych "świadków", sądowe nadużycia. Cała wczesna PRL, która powolutku zaczyna znów przypełzać, ubrana w szatkę III RP pełna frazesów o "mowie miłości", "tępieniu faszyzmu" i "europejskich standardach". I jaka w tym wszystkim ironia... Ani jeden Niemiec nie poniósł kary za Jedwabne, czy inny pogrom, który zorganizowali, ale za to zaraz po wojnie, przesycony Żydami wymiar "sprawiedliwości" PRL zajął się z wielką energią Polakami:
______________________
strony 1 i 2
   
_______________
strony 3 i 4
 
_________________
strony 5 i 6 
   
_____________________
strony 7 i 8 (ostatnia)


Nawet czytając urywki nie można oprzeć się wrażeniu, że był to jeszcze jeden proces "na zamówienie", a nasi kochani dzisiejsi przywódcy przepraszają za wyczyny Niemców i Sowietów w celu... no właśnie, w jakim celu?

Inny artykuł w moim blogu dotyczący Jedwabnego, powiedziałbym dosyć przewrotny, ale słuszny to:




1 komentarz: