Polecany post
Trump, Trump, misia bella...
...misia, Kasia, konfacella... Taka była wyliczanka ze 60 lat temu... Oby więc wypadło na Trumpa. Jak nie wygra, to będzie ciężko, trzeba b...
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą raport MAK. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą raport MAK. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 31 stycznia 2012
Jak obalić Raport MAK-Millera?
To bardzo proste. Ja to zrobiłem, możesz i ty, sprawdź mnie!
Potrzebujesz do tego programu MsExcel, albo innego arkusza kalkulacyjnego, oraz strony z raportu Millera. Dokładnie jest to strona 4/14 zawierająca załącznik nr. 4. "Geometria zderzenia samolotu".
Należy zwrócić uwagę na kolumny mówiące o odległości od pasa i o stopniu skrętu samolotu (kąt przechylenia), czyli kolumny 3 i 7, to wystarczy.
Przy pomocy prostej tabelki umieszczamy dane i dokonujemy kilku przeliczeń. Dla klarownosci oznaczamy moment uderzenia o brzozę jako "zero" zarówno dla odległości do miejsca uderzenia, jak i do odliczania kątu przechylenia samolotu i jego zwiększania się (nie zawsze) w czasie.
W tabelce zaznaczone są pewne "zdarzenia", czyli "milestones" ostatnich 4,7 sekund lotu. Dzięki temu, że raport pracowicie podaje pewne wartości danych zarejestrowane dla tych miejsc można zrobić... wykres.
Prosty wykres punktowy, który podaje jaka była prędkość przechylania w kolejnych "etapach". Trzeba zaznaczyć, że słowo etap sugeruje jakiś dłuższy czas, jednak te etapy to na ogół tylko części sekundy.
I co się okazuje?
Ci, co wiedzą co nieco o wykresach i nie wierzą w cuda, nie zdziwią się, ale spece rodzaju pana Niesiołowskiego, czy inny pan Osiecki, mogą mieć "dysonans poznawczy", czyli zderzenie wiary z faktami.
Otóż, wykres pokazuje, że "no can do", jak mówią Jankesi. Nie da rady. Samolot, jako 70 tonowa bryła, w ciągu niecałych 5 sekund nie mógł w tak dramatyczny sposób przyspieszać i zwalniać swojego obrotu wokół osi!
Rozleciał by się wskutek ogromnych przeciążeń. Tzw. korelacja R kwadrat, pokazuje liczbę 0,02, a można mówić o w miarę przywoitej korelacji kiedy dane są w poziomie 0,85-0,90. Więc i tutaj raport ponosi porażkę.
Najciekawszy jest interwał między 2,5, a 3 sekundą; w ciągu tej pół sekundy samolot obracający się wokół osi z szybkością 110 stopni/sek. zatrzymał obrót!
To są rzeczy niemożliwe. Nawet w tym samym raporcie jest zdjęcie symulacji i samolot pokazywany jest nad szosą w pozycji 90 stopni, chociaż podobno był już tam do góry kołami! Nawet graficy nie są w stanie tego "zasymulować".
Czyli - Raport nie wytrzymuje próby prostych obliczeń.
Do kosza!
A twórcy - do kicia!
czwartek, 13 stycznia 2011
Dzień w którym wypłynęła ryba
To taki tytuł filmu z lat 60-tych, o zagładzie jądrowej. O ile pamiętam, to dzień w którym na skutek jakichś matactw z bronią jądrową, nagle zaczynają wypływać zatrute i napromieniowane ryby. Chyba w Grecji.
Czyli, jak to mówią Jankesi: "The shit just hit a fan" - gówno strzeliło w wentylator.
Showdown, Gran Finale. Bo zdechła ryba, jako ta prawda, zawsze wypływa w końcu na powierzchnię, często śmierdząc okropnie.
Podobnie dzisiaj, jak w premierę powyższego filmu, poczęstowano nas kosmicznym gównem pod tytułem Raport MAK. Dzisiaj wypłynęła ryba i śmierdzi jak cholera.
Zresztą, czy ktoś rozumny mógł podejrzewać coś innego?
Jak już pisałem wcześniej, gdyby troszkę cisnąć i nie bać się, to 0,6 promila miałby ten Plusnin, ale skoro się nie cisneło to miał je Błasiak. Wiadomo, zgodnie z rosyjską tradycją, ktoś MUSIAŁ wypić!
Zdrówko!
Czyli, jak to mówią Jankesi: "The shit just hit a fan" - gówno strzeliło w wentylator.
Showdown, Gran Finale. Bo zdechła ryba, jako ta prawda, zawsze wypływa w końcu na powierzchnię, często śmierdząc okropnie.
Podobnie dzisiaj, jak w premierę powyższego filmu, poczęstowano nas kosmicznym gównem pod tytułem Raport MAK. Dzisiaj wypłynęła ryba i śmierdzi jak cholera.
Zresztą, czy ktoś rozumny mógł podejrzewać coś innego?
Jak już pisałem wcześniej, gdyby troszkę cisnąć i nie bać się, to 0,6 promila miałby ten Plusnin, ale skoro się nie cisneło to miał je Błasiak. Wiadomo, zgodnie z rosyjską tradycją, ktoś MUSIAŁ wypić!
Zdrówko!
Subskrybuj:
Posty (Atom)