Polecany post

Trump, Trump, misia bella...

 ...misia, Kasia, konfacella... Taka była wyliczanka ze 60 lat temu... Oby więc wypadło na Trumpa. Jak nie wygra, to będzie ciężko, trzeba b...

środa, 11 stycznia 2012

Pomroczność pułkownika?

Pułkownik-prokurator wojskowy strzela sobie w łeb (a może tylko inscenizuje, to nieistotne teraz), bo jest wkurzony, że wstrętni Amerykanie knują przeciw przyjaźni polsko-radz...rosyjskiej! Pan prokurator, jak i pewnie wielu jego trepiarskich koleżków, chyba pomija ten drobny fakt, że jesteśmy w NATO i że to USA jest naszym sojusznikiem, a nie Rosja.
Pytanie: czy oni nie zauważyli tego? Zapomnieli? A może... uważają, lub WIEDZĄ, że to nasze wstąpienie do NATO było w zupełności kontrolowane przez stare, dobre służby, które zrobiły z nas coś na kształt konia (konika) trojańskiego Rosji w tej organizacji?
To by się nawet zgadzało, patrząc na sprawę tarczy antyrakietowej, którą w końcu Amerykanie wolą postawić w Rumunii; USA nie chce nam dać żadnej technologii, pewnie zakładają, że od razu trafi to do ruskich.
A skoro mamy takie kadry wojskowe, takich pułkowników, którzy jeszcze nie zauważyli z kim mamy sojusze, to pewnie mają rację, że nam gówno dają i że mamy wciąż wizy do USA.
Swoją drogą, straszne jak to nasze biedne państwo jest zasyfione różnymi służbami, agentami, postkomuchami, a już jest 23 lata po "nominalnym" upadku komuny!
WSI już ma swoje dzieci przy korycie!!!
A ty? Gdzie są twoje?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz