Widzicie co to się wyrabia w PJN? Nawet nie są w stanie utrzymać u siebie "ojców założycieli".
Jeszcze niedawno napisałem artykulik przeciwko tym ludziom, eksponując przede wszystkim osobę Bielana.
http://xiezyc.blogspot.com/2010/11/na-kogo-gosowaes.html
Napisałem to będąc naprawdę wściekły na niego i jego koleżków z PJN.
Nie wiem, czy to czytał; wrzuciłem to na NE też, ale pewnie nie. Może czytał inne, podobne opinie? W każdym razie chyba się opamiętał i wraca jako ten syn marnotrawny na Jarosława łono;).
Ja mam po prostu nadzieję, że jego pobudki są wyższe, a nie dotyczą li-tylko obecnych trendów i rankingów.
A teraz popatrzcie jak silną ekipę miałby PiS, gdyby nie ta cholerna "katastrofa".
I jak byłoby dziś, gdyby Jarosław Kaczyński nie zrezygnował z lotu.
Cuda czasem się zdarzają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz