Polecany post

Też nie miałem Teleranka... {retrowrzuta}

  (z archiwaliów) To była ciekawa niedziela... mieszkałem wtedy na Staten Island, która chociaż jest częścią miasta Nowy Jork, ma się do nie...

piątek, 19 września 2014

małe, czerwone stacyjki benzynowe...

Myślałem, że mamy jak na razie do czynienia wyłącznie z zielonymi ludzikami, ale okazuje się, że to nie wszystko. Kilka dni temu nie zwracając uwagi zajechałem na stację benzynową, która wydawała mi się Orlenu, biało czerwona w wystroju. Ale w czasie tankowania zauważyłem, że nie ma żadnych oznaczeń! Ani logo, ani nazwy, tylko słup z cenami. Wszedłem zapłacić i proszę! Jest! Na ścianie, za kasami, dyskretna malutka tabliczka, "Lukoil Sp. z o.o.".
Mała, czerwona bladź!
Nie wiem, na ile to się wiąże z narastająco spadającymi obrotami tych stacji, bo jednak jakiś procent ludzi bojkotuje kacapię, a na ile obawami, żeby ktoś nie urwał czegoś, lub nie nabazgrał graffiti - podejrzewam to drugie, bo stacja położona jest niebezpiecznie blisko "Waryniola" w Zabrzu.
W każdym razie - już tam nie zatankuję. Ciekaw jestem, czy ktoś jeszcze zauważył coś takiego w innym miejscu?

1 komentarz: