Polecany post

Trump, Trump, misia bella...

 ...misia, Kasia, konfacella... Taka była wyliczanka ze 60 lat temu... Oby więc wypadło na Trumpa. Jak nie wygra, to będzie ciężko, trzeba b...

poniedziałek, 13 lipca 2020

Zaraz się zacznie?

Obym się mylił, ale zaraz się zacznie. Różnica w wyniku jest tak mała, że Trzaskowski już sygnalizuje, że to nie koniec zabawy. Zaczną się zarzuty o sfałszowaniu, żądania powtórnego przeliczenia, wrzaski z merdiów i łkania w stronę Unii, że wstrętny Kaczor skręcił wybory. Będzie temat "połowy społeczeństwa, która jest przeciw", więc co za tym idzie rząd nie ma mandatu społecznego, Grodzki dorzuci od siebie co nieco, a gejo-lesbo zacznie swój rytualny wrzask i skomlenie o prześladowaniu przez czarne szwadrony zakonnic. Całe to postkomusze bagno wystrzeli jak burzowce po zatkaniu "czajki". A wiele z tego zawdzięczamy tym sztywnym nielotom z Konfederacji psychicznych, którzy z wrodzonych kompleksów z radością postanowili się mścić, za to, że nie są ważni, a ich 19 wieczne pomysły są olewane. Te gluptasy wolą dać się zdelegalizować i być kopanymi po ryjach na marszach, żeby tylko zrobić na złość PiSowi, popisać się swoim antyamerykanizmem i dogodzić Wołodii. O Gowinie, to nawet nie wspomnę. Pamiętacie "pucz"? Oby nowy nie zaczął się już od jutra. Zło nie uspokoi się samo. zło trzeba zabić. Trzeba uciąć wszystkie łby bestii, wykarczować wszystkie zarośla z łąki, wybić całą stonkę i wydusić cały covid, bo to się zawsze odradza, taki ma cel istnienia. Ile jeszcze trzeba to mówić? To praca bez końca i nie ma zwalniania tempa. Teraz, albo będzie po nas. Sądy dokończyć, wśród kwiku - nieważne. Szwabskie i żydowskie media naprostować, firmy obce obciążyć podatkami. A Konfederacji też można i trzeba zrobić na złość, pokazać nuworyszom kto tu rządzi - da się. Życzę wszystkim silnych nerwów, bo jeszcze nas czeka wiele emocji. 

2 komentarze:

  1. Jakoś się nie sprawdziło z tym kwestionowaniem wyborów, ale pozwolę sobie zacytować mój ulubiony kawałek klasyka: https://www.youtube.com/watch?v=gysW-puPgxI :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że wpływ na to ma wewnętrzna walka, która się tli i narasta w PO. Zaczyna brakować "centrali". Schetyna jeszcze się czuje szefem, Budka jeszcze nie nacieszył szefowaniem, a RT jeszcze sam nie wie, czego chce. I w dodatku te dąsy ze strony homo i kosino lubnych... To im burzy "focus". I dobrze.

    OdpowiedzUsuń