Polecany post

Zapomniany dowód ze Smoleńska

Pamiętam, że zaraz po katastrofie smoleńskiej przez jakiś czas krążył w sieci i wzbudzał niemałe zainteresowanie tzw. filmik Koli. Widzieli ...

środa, 22 lutego 2017

Europa dwóch prędkości

Co jakiś czas wraca temat "Europy dwóch prędkości". Zwykle, pojawia się kiedy jakieś działania krajów wschodniej lub południowej Europy wkurzają lewactwo Niemiec, czy Beneluxu. Jest to forma oczywistej, zakamuflowanej groźby. Ci, niesubordynowani i nieprzestrzegający pomysłów liderów unijnych, czyli bandy lewaków i zboczeńców, będą ukarani poprzez skazanie na ochłapy ze stołu możnych. Jak wyglądają te "możne" społeczeństwa to inna sprawa, ale chodzi o kasę i szantaż.
Nie można jednak oprzeć się wrażeniu, że te "dwie prędkości" Europy to jakaś idee fixe lewackich "elit", które mają po prostu manię wyższości. Coś zostało z teorii o uber i untermenschach?
W każdym razie, nawet okrutna wojna światowa i holocaust nie był identyczny tu i tam...


Żydzi też nie mają z tymi różnicami czasów wojny problemu, bo skoro TAM było łatwiej, więc pewnie te najgorsze zbrodnie to nasza wina. Trzeba coś z tym fantem zrobić, nie wiem co, ale na pewno nie można dać się zakrzyczeć tej pedo-Eurabii. 
Ja bym zrobił taki "kontrolowany przeciek" o tym, że chcemy z tej szajki wyjść. Wbrew pozorom im na nas zależy - duży rynek zbytu, zagłębie taniej siły roboczej i miejsce do upchnięcia towarów 2 kategorii warte miliardy. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz