10. "ówki", czyli "krzyżówka", "sieciówka", "nówka", "dresówka" i straszna "domówka".
9. "zanabyłem" i "nabyłem drogą kupna" (takie niby dowcipasy z PRIII, sprzed lat)
8. "o co kaman?" Tak, hłehłe. Wypierfurther.
7. "miliony much nie mogą się mylić". A sio, muchy!
6. pozostając w kręgu liczb: "nieskończona ilość małp z nieskończoną ilością czasu i maszynami do pisania... cośtam..." Boże, to dobre dla pryszczatych technicznych. Pewnie ich te nieskończoności podniecają lepiej niż pornol z u-tube.
5. "strzelić focha". Jakiego focha?! Marszałka Focha? Są FOCHY, te fochy. Jak nożyczki. Nie ma tego "nożyczka".
4. "wyjebisty". Nie, proszę, tylko nie to. Jest i był od dawna "zajebisty", pierwszy raz to usłyszałem circa 1967. A to nowe, co to za dziwoląg?
3. sałatka "kolesław" w KFC. Tak to mówią, ale już i tak napisane widziałem. Nie wiem, czy to się im kojarzy z Bolesław? Wymawia się to KOL'-SLO'. Inaczej to obciach.
2. importy (kalki) bez sensu: "klasyk" o meczu między długoletnimi rywalami, "ikona" o nestorze (ta ikona mnie śmieszy jak cholera, na przykład: "Nergal, jako ikona satanizmu", hehe), "ekskluzywny" wywiad z kimś. KURWA! Ekskluzywny to może być lokal, a nie wywiad. Chociaż źródłosłów jest bliższy znaczeniu angielskiemu, to przez setki lat to słowo zaczęło oznaczać coś innego w Polsce.
1. "mowa nienawiści". Kiedy słyszę jakąś lewacką cipę, która zaczyna się tym terminem posługiwać, to mam ochotę z mowy przejść do czynów i wypieprzyć jej mózg w kosmos miłości przy pomocy magnum 44.
mnie jeszcze wpieniają te pseudo-sapkowsko-chmielewsko-staropolszczyzny. Z założenia mają być dowcipne, zdradzać oczytanie i erudycję, a są żałosne.
OdpowiedzUsuńIkona i klasyk mowy nienawiści, wiem, ale taka jestem, ekskluzywnie w komentarzach u Moona, ultrakatolicki prawicowy oszołom. Bynajmniej! ;)
Wiesz, Feri, rozważałem umieszczenie pretensjonalnej maniery 'a la język staropolski", ale nie wiedziałem jak to sformułować w przykładzie. :)
OdpowiedzUsuń