Polecany post

Trump, Trump, misia bella...

 ...misia, Kasia, konfacella... Taka była wyliczanka ze 60 lat temu... Oby więc wypadło na Trumpa. Jak nie wygra, to będzie ciężko, trzeba b...

czwartek, 15 listopada 2012

A dopiero co pisałem, że BUL się uczy...

Nie tak dawno chwaliłem wartownika żyrandola, że szybko się uczy i jest ostry jak brzytwa. E... nie, ostry był Oleksy, pomyliłem się. Ten, tylko się uczy.
No, to uczy się, uczy, ale jak widać jakoś go to nie ostrzy.
Jedna z jego ostatnich wypowiedzi w sprawie tragedii smoleńskiej brzmi tak:
"Nie mam żadnych sygnałów świadczących o tym, że mamy do czynienia z jakimiś poważnymi zarzutami o celowym działaniu czynnika zewnętrznego w sprawach katastrofy smoleńskiej - oświadczył."
Haha!  A właściwie może trzeba popłakać? Setki autorytetów, miliony Polaków kwestionują katastrofę, naukowcy przytaczają dowody obalające ten debilizm "komisji Millera", a nasz prezio-myśliwy nie ma sygnałów!
Może trzeba więc w sposób prosty i zrozumiały powiedzieć mu: "KURWA, kup se człowieku gazetę!!!"
Albo niech go ktoś nauczy jak się obsługuje kompa, bo coś mi się wydaje, że on nie potrafi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz