Śmierć prof. Urbanowicza z PANu sprzed kilku dni jest kolejnym zgonem osoby publicznej w Polsce ujawniającej patologie państwa. Profesor przygotował raport dotyczący systemu liczenia głosów i udziału rosyjskich serwerów w obsłudze polskich wyborów. I zmarł ZA DWA DNI!
"How convenient!", jak mówią Yankees.
A cuda nad urną już były, jak choćby ten zwycięski pochód PSLu w kilku województwach.
http://xiezyc.blogspot.com/2010/11/jak-sie-faszuje-wybory.html
Dodać do tego ruskie serwery i może wygrać nawet Kot w butach!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz