Polecany post

Trump, Trump, misia bella...

 ...misia, Kasia, konfacella... Taka była wyliczanka ze 60 lat temu... Oby więc wypadło na Trumpa. Jak nie wygra, to będzie ciężko, trzeba b...

sobota, 22 września 2012

Końcówka sielanki, czyli Country Life 2

Nie myślałem nigdy, że będę mógł obejrzeć koncert muzyki symfonicznej w swojej wybitnie rolniczej, galicyjskiej wsi, jednak... "never say never"! Czasy się zmieniają i taki występ to również zbawienny efekt konkurencji na rynku sztuk pięknych.


Oczywiście, mógłbym zabrać rodzinę na jakieś "odchamienie" w Krakowie, ale co to za przyjemność? Czy mógłbym posłuchać dobrej muzyki w dżinsach, na świeżym powietrzu, przykryty z dzieciakami kocem, na ławce, na pachnącej łące? Na pewno nie. I to jeszcze za darmo, co też jest dzisiaj niezwykłe. Młodzi muzycy z Królewskiej Orkiestry Symfonicznej przy Pałacu w Wilanowie nie są też snobami i przykładają się do swojej pracy dobrze, nie bacząc na to, gdzie i dla kogo grają, a to znaczy, że będą z nich profesjonaliści.
Zresztą, sami popatrzcie jak dają czadu:
http://www.youtube.com/watch?v=LMAxv9iwSeQ&feature=g-upl
Dyrygent ma zaledwie 26 lat!

Można powiedzieć, że sielanka kończy się bardzo przyjemnie, bo oprócz powyższych wrażeń dochodzą jeszcze te całkiem przyziemne, ale też miłe: są owoce z którymi nie ma co zrobić. To aronie, a jest ich tyle, że można nastawić wino; zbiera się je wyjątkowo łatwo. No to nastawiłem 10 litrów moszczu:

 Będzie trochę wina na zimowe wspominki o pobycie na wsi. Tak, na 3 wieczory, może 4?

A co do "plonów", były jeszcze inne. Takie, które kosztowały mnie konstrukcję "domku w stodole". No, ale jak odmówić potrzebującym? Skończy się na tym, że jeden z nich zostanie mieszczuchem. Pewnie ten najciemniejszy.



A słodkie wsiowe chwile można zilustrować kolejnym kawałkiem mojego ulubionego "country-lewaka" Neila Younga: Mansion On The Hill. Fajny kawałek, dosyć ostry, "dla chłopców":
"...psychedelic music fills the air..."
http://www.youtube.com/watch?v=c1WpgTzf8nk

Adios wiocho, do przyszłego roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz