Opiekujemy się przecież... Lubimy opiekować się różnymi świrami, pijakami i psycholami, bo troszkę jest w nas tego chrześcijańskiego nadstawiania policzka, oraz wybaczania (chociaż 90% zapomina, że do wybaczenia potrzeba szczerego żalu), ale ostatnio dochodzimy już w tym do idiotyzmów.
Tak państwo opiekuje się grobem najeźdźców w Ossowie:
A tak opiekuje się losem swoich funkcjonariuszy państwowych zamęczonych właśnie za to, że byli nimi:
No, to ja pierdolę taki rząd, taki system wartości i takie "państwo opiekuńcze", które ma w dupie swoich, a liże cudze tyłki. Co "oni" robią z Polski?
skurwysyny polepszają relacje z Rosją zamiast z własnym narodem
OdpowiedzUsuńArt
Cały ten stosunek państwa polskiego do Polaków na obczyźnie jest żałosny. A zapominanie o swoich umarłych wskazuje też na stosunek do żywych. Totalne olewanie wszystkiego.
OdpowiedzUsuń