Polecany post

Nowy Rok - jak co rok?

Uświadomienie sobie bezsensu celebrowania "nowego roku" zajęło mi trochę czasu, ale w końcu okrzepło. Lubię zapamiętywanie przeróż...

wtorek, 5 maja 2015

Nieobecni nie mają głosu

To stara zasada. Każdy zna ten slogan, bo to po prostu prawda zweryfikowana przez życie.
Na szczęście, geniusze taktyki, zatrudnieni przez układ w celu przedłużenia kadencji Komorowskiego, nie znają tej zasady. I dobrze!
Debata w TV pozwoliła więc, bez zaśmiecania informacją w stylu "zgoda, wspólnie, razem, bla-bla" ocenić, co każdy z kandydatów ma do powiedzenia. A to, że prawie każdy z nich miał więcej do powiedzenia i z większym sensem niż Komorowski okazało się bardzo szybko!
Mnie, osobiście, spodobał się kandydat J. Wilk, o którym, dzięki naszym niezależnym i opłacanym z abonamentu mediom publicznym nie wiedziałem NIC. Podobnie z 2-3 innymi kandydatami. Za to, i to od lat,  wiem wszystko o idiocie Palikocie i jego programie, który sprowadza się do jarania gandzi i rozbrojenia, oraz jakiejś wojny z klerem. Kto więc decyduje o tym, że mam pełną info o kretynie Palikocie i agencie KGB Korwinie-Mikke, a nie wiem niczego o Wilku, Tanajno, czy Kowalskim? Podpisy zgromadzili według procedury!
W tym kontekście, od razu ktoś powinien zgłosić do prokuratury działanie TVP na szkodę państwa poprzez nieuprawnione wpływanie na opinię publiczną poprzez zaniechanie działań informacyjnych, wyłudzenie abonamentu na misję publiczną, która taką nie jest,  itd, itp...
No, wiem, nie da się.
Teraz się nie da, ale...
A na teraz, cieszmy się, że sztab wyborczy Komorowskiego nie zna starych sloganów, prawd, ani logiki.
Na swoim durnym zaniechaniu stracił pewnie kolejne 5%.
I dobrze!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz