Polecany post

Nowy Rok - jak co rok?

Uświadomienie sobie bezsensu celebrowania "nowego roku" zajęło mi trochę czasu, ale w końcu okrzepło. Lubię zapamiętywanie przeróż...

czwartek, 28 lipca 2016

Ruscy mnie czytają...

A Polacy nie :)
To znaczy, że coś w tym jest słusznego, ich służby zawsze sprawdzają rzetelnie co dzieje się wokół.
A mój ostatni pomysł dotyczący rozlokowania uchodźców jest dosyć konkretny i rewolucyjny; mógłby zmienić sytuację geopolityczną tego rejonu świata na epokę.
Kto czyta, nie błądzi, więc chociaż smutno mi, że Rosjanie wyglądają na bardziej zainteresowanych od nas samych, to daje mi to do myślenia. Jednak są to rzeczy ważne.
Mapka z pierwszego dnia odwiedzin strony:



Jak widać, Ruscy nie olewają, ponad 500 odwiedzin versus 2 z Polski...
"Makes you think", jak mówią Jankesi.

2 komentarze: