Polecany post

Trump, Trump, misia bella...

 ...misia, Kasia, konfacella... Taka była wyliczanka ze 60 lat temu... Oby więc wypadło na Trumpa. Jak nie wygra, to będzie ciężko, trzeba b...

czwartek, 12 marca 2015

Szybkie postępy PKW

O ile ktoś nie pamięta - Amerykanie posadzili ludzi na księżycu w roku 1969, kiedy komputery miały moc obliczeniową dzisiejszych kalkulatorów. To już 46 lat temu! Postęp wkrada się również i u nas, chociaż w innym trochę rytmie. W dalszym ciągu nie wynaleziono czegoś tak skomplikowanego jak automat do sprzedaży znaczków pocztowych, za to systemy informatyczne typu "ewuś", czy inny pikuś, za ciężkie miliony i tak się do niczego nie nadają, bo nie wiadomo właściwie do czego mają służyć?
Nasza Państwowa Komisja Wyborcza, od wybierania tego, co ma być wybrane już całe lata się boryka z zawiłościami liczenia głosów! Po różnych próbach, kiksach i podejściach, leśne dziadki oświadczyły z dumą, że głosy będą fałszowane tym razem ręcznie.
Ufff... wszystko w celu oszczędności i żeby nie małpować tych durnowatych rozwiązań z innych krajów, które biły Murzynów i nie wiedzą gdzie jest Poznań. My ich analogowo, tumanów!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz