Polecany post

Zapomniany dowód ze Smoleńska

Pamiętam, że zaraz po katastrofie smoleńskiej przez jakiś czas krążył w sieci i wzbudzał niemałe zainteresowanie tzw. filmik Koli. Widzieli ...

niedziela, 4 grudnia 2011

Unijna wolność słowa

(na początek cytat z jedengo z portali)
"Do incydentu doszło w tramwaju kursującym między londyńskimi dzielnicami Wimbledon i Croydon. Na zrobionym telefonem komórkowym nagraniu widać kobietę, z dzieckiem na kolanach, która obrzuca pasażerów obelgami. Nazywa ich „pieprzonymi Polakami i czarnuchami" i oskarża, że doprowadzili jej kraj do upadku.
„Nikt z was nie jest Anglikiem. Wynoście się stąd. Wracajcie, skąd przyjechaliście" – wykrzykuje."


No i potem się zaczęło... Prawie jak na filmach sci-fi, gdzie za samo myślenie można zarobić techno-ciurmę, albo laserem po dupie, tak i tutaj, "Wolna Anielicja Londynu" złapała kobiecinę i... ZAARESZTOWAŁA! Zabrali matkę małemu dziecku do pierdla, bo miała czelność powiedzieć co myśli. W mieście Hyde Parku, w kraju w którym podobno od zawsze wolności jest co niemiara, aresztują kogoś za to,  że... mówi!
Żeby choć obiecywała, że zajebie tych darmozjadów w palecie RAL 8000, albo wymachiwała Mein Kampf... ale nie. Po prostu siedziała sobie w tym "londyńskim" tramwaju pełnym czarnych i imigrantów, lekko może nawalona i chyba po prostu trafił ją szlag, więc powiedziała, co myślała. I dobrze, choć nie dla niej samej.

Jak widać, w Unii, do której tak dąży lemingoza, jak pierdniesz nie w tej tonacji jaką podaje wielki Sanhedryn, to masz na poważnie przesrane. 
Wystarczy, że ci się coś żuczku nie podoba... Dawniej olewali cię. Potem obrażali cię. Teraz już zamykają, nawet jak masz małe dzieci na utrzymaniu.
Jak można zabrać do kicia matkę dziecku, za to, że coś nagadała w tramwaju? Pomińmy fakt, że nie kłamała, zwłaszcza pod koniec swojej tyrady mówi: "rozglądnijcie się po tym tramwaju! Tu nie ma żadnych Anglików, są sami czarni!" No i byli :).


Gdzie my żyjemy? Co to za czasy?
I te debile z PO, ich Euro-Sikora, oraz mister-magister SLD tow. Kwaśniewski nie mogą się doczekać "głębszej integracji"?
Pewnie "coś" za to ma wpaść, bo chyba nie z własnej i nieprzymuszonej woli?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz